Petersburg, Sankt Petersburg, Pietrogród, Leningrad, Piter, Wenecja Północy – to różne nazwy określające jedno i to samo miasto założone w 1703 roku przez cara Piotra I. Jego historia wciąga, architektura oszałamia, kuchnia zachwyca, a mieszkańcy są niezwykle otwarci i pomocni. Będąc tydzień w Petersburgu zobaczyłam najważniejsze zabytki w mieście, odkryłam kilka perełek, o których nie piszą przewodniki, zobaczyłam najpiękniejsze stacje metra, zachwycałam się pięknem tego miasta i smakowałam lokalną kuchnię. Poniżej znajdziecie przewodnik po Petersburgu, a w nim miejsca, które zobaczyłam i przetestowałam podczas mojej podróży. Mam nadzieję, że będzie on dla Was pomocny i zainspiruje Was do odwiedzenia tego cudnego miejsca.  

 

Przewodnik po Petersburgu – jak dojechać?

Do Petersburga dolecimy bezpośrednio z Warszawy polskimi liniami lotniczymi LOT. Za bilet dla jednej osoby w dwie strony zapłaciłam ok. 1000 zł.

Aby dostać się z lotniska Petersburg-Pułkowo do centrum miasta, należy wsiąść w autobus nr 39, który odjeżdża spod terminala. Autobus dojeżdża do stacji metra Moskovskaya i kosztuje 40 rubli. Na stacji Moskovskaya należy przesiąść się w niebieską linię metra, która zatrzymuje się w samym centrum na stacji Nevsky Prospekt.

Zobacz także: jak ubiegać się o wizę do Rosji?

 

Przewodnik po Petersburgu – gdzie spać?

Petersburg ma bardzo dobrze rozwiniętą bazę noclegową. Na pewno znajdziecie tu idealny dla siebie nocleg. Do wyboru macie kilka opcji – eleganckie i luksusowe hotele, tańsze hostele i prywatne apartamenty w dobrych cenach. Te ostatnie bardzo często mają typowo rosyjski wystrój wnętrz, chociaż można też znaleźć mieszkania w nowoczesnym, europejskim stylu.

Jeśli szukacie taniego hotelu w Petersburgu, poniżej zostawiam Wam wyszukiwarkę noclegów Booking.com, dzięki której z pewnością znajdziecie idealny nocleg.


Booking.com

 

Przewodnik po Petersburgu – co zobaczyć? 

Sankt Petersburg jest przepięknym miastem, które oczaruje i zachwyci każdego. Bajkowe cerkwie, majestatyczne pałace, szerokie arterie czy eleganckie parki to tylko jedne z wielu atrakcji, jakie ma dla nas to miasto. Poniżej znajdziecie i przeczytacie o miejscach, które znalazły się na mojej mapie Petersburga i które zobaczyłam w ciągu tygodniowego pobytu w Wenecji Północy. Zwiedzałam je powoli, w swoim tempie, bez pośpiechu. Tak, żeby niczego nie pominąć, nie przegapić, a żeby konkretnie się zachwycić.

Jeśli macie tylko 3-4 dni na Petersburg, z pewnością uda Wam się zobaczyć większość z opisanych przeze mnie miejsc. A trzymając się poniższej kolejności, macie możliwość udać się na całkiem konkretny spacer po Petersburgu. Miłego zwiedzania!

 

Cerkiew Spasa-na-Krowi

Sobór Zmartwychwstania Pańskiego, potocznie nazywany Cerkwią Spasa-na-Krowi, został wybudowany w miejscu śmiertelnego zamachu na cara Aleksandra II (stąd też nazwa “na krwi”). Prace rozpoczął Aleksander III w celu upamiętnienia swego ojca. Budowa świątyni trwała 24 lata, od 1883 do 1907 roku. W 1930 roku nakazano jej zamknięcie. Planowano ją nawet zburzyć, ale na szczęście do tego nie doszło. W 1997 roku Cerkiew została ponownie otwarta i ma dziś status zabytku.

Cerkiew na Krwi jest chyba jedną z najpiękniejszych świątyni prawosławnych jakie widziałam. Sobór wybudowano w tradycyjnym rosyjskim stylu, który panował w budownictwie sakralnym w XVI i XVII wieku. Jego wygląd (zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz) zachwyca. Wysokość świątyni wynosi 81 m, wieńczy ją 5 cebulastych złoconych i emaliowanych kopuł, a środek pokrywa prawie 7 tys. m2 mozaiki. Mozaiki te przedstawiają sceny z Nowego Testamentu, wizerunki świętych oraz 144 herby regionów, prowincji i miast z czasów panowania cara Aleksandra III.

TRAVEL TIP: Cerkiew otwarta jest codziennie od godz. 10:30 do 17:30. Bilet wstępu kosztuje 350 RUB, w cenie biletu nie ma zwiedzania z audio przewodnikiem (ta przyjemność kosztuje dodatkowe 200 RUB). Cerkiew na Krwi warto zwiedzić tuż po jej otwarciu, ponieważ to wtedy są najmniejsze kolejki do kas i najmniej zorganizowanych wycieczek.

Przewodnik po Petersburgu - Cerkiew Spas-Na-Krowi.

Przewodnik po Petersburgu - Cerkiew Spas-Na-Krowi.

Przewodnik po Peterxsburgu - Cerkiew Spas-Na-Krowi.

Przewodnik po Peterxsburgu - Cerkiew Spas-Na-Krowi.

Przewodnik po Peterxsburgu - Cerkiew Spas-Na-Krowi.

 

Newski Prospekt

Newski Prospekt to główna arteria Petersburga i najbardziej znana ulica w mieście. Ciągnie się przez 4,5 kilometra od budynku Admiralicji i Placu Pałacowego aż do Soboru Aleksandra Newskiego, rosyjskiego świętego prawosławnego. Ulica jest ogromna i zachwyca rozmachem. Po 4 pasy ruchu w każdą stronę, piękne kamienice i pałace, które idealnie ze sobą współgrają, kościoły, hotele, restauracje czy luksusowe sklepy znanych marek.

Dzisiaj Newski Prospekt to reprezentacyjna ulica Petersburga, która dawniej pełniła funkcję drogi wylotowej do Nowogrodu, a pierwotnie podobno miała być kanałem.

Warto wybrać się tu na spacer i poczuć tętniące życiem centrum miasta. Jeśli nie macie czasu na 4,5 km przechadzkę, dojdźcie chociaż do Mostu Aniczkowskiego z posągami koni lub do Placu Vosstaniya, przy którym stoi potężny obelisk.

Przewodnik po Peterxsburgu - Newski Prospekt.

Przewodnik po Petersburgu - Newski Prospekt.

Przewodnik po Petersburgu - Newski Prospekt.

Przewodnik po Petersburgu - Newski Prospekt.

 

Plac Pałacowy

Plac Pałacowy to jedno z tych miejsc w Petersburgu, które robią wrażenie właśnie swoją wielkością. Plac ma prawie 60 000 m2. Na samym jego środku stoi Kolumna Aleksandrowska autorstwa Augusta de Montferranda, który był odpowiedzialny także za budowę Soboru św. Izaaka. Przy placu znajduje się Pałac Zimowy oraz łuk triumfalny, który upamiętnia zwycięstwo nad Napoleonem w 1812 roku.

TRAVEL TIP: W ciągu dnia Plac Pałacowy jest pełen przechodniów i turystów. Jego piękno i ogrom robią największe wrażenie, gdy jest on niemalże pusty. Dlatego też warto tu przyjść z samego rana (tuż po wschodzie słońca), kiedy na placu nie ma nikogo.

Przewodnik po Petersburgu - Plac Pałacowy.

Przewodnik po Petersburgu - Plac Pałacowy.

Przewodnik po Petersburgu - Plac Pałacowy.

 

Ermitaż

Ermitaż to z całą pewnością największa atrakcja miasta. Galeria sztuki założona w 1764 roku z polecenia Katarzyny II, to dziś drugie co do wielkości muzeum na świecie. Co roku odwiedza go ponad 4 mln turystów, zbiory muzeum liczą około 3 mln eksponatów, a sale ekspozycyjne mają łączną długość prawie 20 km. Pałac Zimowy, mieszczący się przy Placu Pałacowym, jest głównym gmachem kompleksu Ermitaż, w którego skład wchodzi aż 5 budynków.

W Ermitażu można podziwiać bogate zbiory sztuki europejskiej i rosyjskiej. Znajdziemy tu malarstwo włoskie, hiszpańskie, flamandzkie czy francuskie, a także sztukę grecką, egipską i azjatycką. Możemy oglądać tu dzieła takich wielkich malarzy jak Rubens, Monet, Leonardo da Vinci, Michał Anioł, Rafael, Tycjan, van Gogh, Goya, Matisse, Caravaggio, Picasso czy Kandinsky.

Ermitaż był na mojej bucket list od kilku dobrych lat, dlatego też planując zwiedzanie Petersburga przeznaczyłam na niego cały dzień. Pałac Zimowy zachwycił mnie wielkością, przepychem, rozmachem i wyglądem carskich komnat. Cudowne żyrandole, niesamowite i precyzyjne zdobienia oraz ilość dzieł sztuki zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Z drugiej strony muzeum zmęczyło mnie ilością zwiedzających i trochę rozczarowało. Spodziewałam się czegoś więcej, większego efektu “wow” jeśli chodzi o zbiory malarstwa. Bardzo chciałam zobaczyć sztukę i malarstwo rosyjskie, a niestety podczas mojej wizyty ta sala (jak i kilka innych) była zamknięta, przez co pewien niesmak pozostał. 

Przewodnik po Petersburgu - Ermitaż.

Ermitaż.

Przewodnik po Petersburgu - Ermitaż.

 

TRAVEL TIP: cena biletu wynosi 700 RUB. Dzieci, uczniowie i studenci międzynarodowi wchodzą za darmo (wystarczy okazać legitymację studencką). Bilet można kupić przez internet, na miejscu w kasie lub w automatach biletowych, które znajdują się tuż przy wejściu do kompleksu. Osoby wchodzące za darmo muszą czekać w kolejce do kasy, gdyż tylko tam dostaną bilet uprawniający do wejścia. Od 2019 roku trzeci czwartek każdego miesiąca jest dniem darmowego zwiedzania.

Muzeum jest otwarte od 10:30-18:00, a w środy i piątki od 10:30-21:00. Zamknięte: w poniedziałki oraz 9 maja.

Na zwiedzanie Ermitażu warto przygotować sobie około 3-4 godziny.

Koniecznie wejdźcie do toalety, która znajduje się na parterze, na prawo przed głównymi schodami i zwróćcie uwagę na kafelki, którymi jest ona wyłożona. Tak, dobrze widzicie, to płytki zaprojektowane przez Gianniego Versace specjalnie dla Ermitażu.

Ermitaż.

Ermitaż.

 

Pomnik Jeździec Miedziany

Spacerując nad rzeką Newą na pewno dotrzecie do Jeźdźca Miedzianego, czyli pomnika Piotra I na koniu. Został on postawiony w 1782 roku z rozkazu carycy Katarzyny II. Na pomniku znajduje się inskrypcja w języku łacińskim “Petro Primo Catharina Secunda MDCCLXXXII”, co oznacza “Piotrowi Pierwszemu Katarzyna Druga, roku 1782”.

Posąg Piotra Wielkiego umieszczony jest na tzw. Kamieniu Grzmotu, który jest nazywany największym kamieniem kiedykolwiek przeniesionym przez człowieka. Postać cara wskazuje wyciągniętą ręką na zachód w stronę Newy, podczas gdy jego koń przydeptuje węża, który ma symbolizować wrogów Piotra I i jego reform.

Przewodnik po Petersburgu - Jeździec Miedziany.

 

Sobór św. Izaaka

Sobór św. Izaaka, wybudowany w 1818 roku z polecenia cara Aleksandra I, jest największą świątynią prawosławną w całym Petersburgu i czwartą co do wielkości świątynią kopułową na świecie. Może pomieścić w środku nawet 14 tysięcy wiernych. Jego wnętrza zachwycają zdobieniami, złoceniami i pięknymi freskami, a pokryta 100 kilogramami szczerego złota kopuła jest widoczna z każdego zakątka w mieście.

Głównym architektem świątyni był francuz, Auguste de Montferrand. Budowa Soboru zajęła mu aż 40 lat! Mówi się, że jest to dzieło jego życia, gdyż miesiąc po zakończeniu prac, architekt zmarł.

Z Soborem św. Izaaka wiąże się wiele ciekawych historii, ale tą najbardziej niesamowitą jest fakt, iż po rewolucji październikowej w świątyni mieściło się muzeum ateizmu. Po dziś dzień na monumentalnych kolumnach można również dostrzec ślady po kulach z czasów II wojny światowej.

Sobór św. Izaaka jest jednym z najważniejszych zabytków Petersburga. Warto wejść do świątyni i zobaczyć jej bogate wnętrze, a także wspiąć się po ponad 200 stopniach na kolumnadę, skąd można podziwiać imponującą panoramę całego miasta.

TRAVEL TIP: Sobór jest otwarty w godzinach od 10:30- 18:00, zamknięty w środy. Bilet wstępu do muzeum kosztuje 350 RUB, a na kolumnadę dodatkowe 200 RUB.

Przewodnik po Petersburgu - Sobór św. Izaaka.

Sobór św. Izaaka w Petersburgu.

Sobór św. Izaaka w Petersburgu.

Sobór św. Izaaka w Petersburgu.

 

Twierdza Pietropawłowska i Sobór św. Piotra i Pawła

Twierdza Pietropawłowska to kolejny “must see” podczas wizyty w Petersburgu. W końcu to właśnie w tym miejscu wszystko się zaczęło. To tu, w 1703 roku, car Piotr I założył Sankt Petersburg.

Twierdza mieści się na Wyspie Zajęczej. Podobno nazwa wyspy pochodzi od zająca, którego car zobaczył na brzegu wyspy i uznał za dobry znak na założenie miasta (podobno, bo teorii na temat pochodzenia nazwy jest kilka, a ta jest tylko jedną z nich). I to właśnie dlatego znajdziecie tu wiele rzeźb zająców. Najsłynniejszą z nich jest oczywiście rzeźba zająca przy Moście Jana. Legenda mówi, że ten, kto rzuci monetę tak, że spadnie ona przy skokach zająca, zapewni sobie szczęście i powodzenie.

Na terenie Twierdzy znajduje się mennica, dawne więzienie (w którym więziony był m.in. Tadeusz Kościuszko, Fiodor Dostojewski, Lew Trocki czy Aleksander Uljanow), kilka muzeów oraz Sobór Świętych Piotra i Pawła, który jest najważniejszą świątynią Petersburga. To właśnie tu pochowani są wszyscy rosyjscy carowie. Sobór wieńczy złota 122-metrowa iglica. 

TRAVEL TIP: Bilet wstępu do wszystkich atrakcji Twierdzy to koszt 700 RUB. Wejście do samego Soboru św. Piotra i Pawła kosztuje 550 RUB. 

Przewodnik po Petersburgu - Twierdza Pietropawłowska.

Twierdza Pietropawsłowska w Petersburgu.

Sobór św. Piotra i Pawła w Petersburgu.

Sobór św. Piotra i Pawła.

Twierdza Pietropawsłowska w Petersburgu.

 

Meczet Soborowy

Meczet Soborowy znalazłam całkowicie przypadkiem na Instagramie, przeglądając zdjęcia z Petersburga i szukając inspiracji. Jego widok totalnie mnie zachwycił. Jak wiecie, jestem ogromną fanką arabskich zdobień i dekoracji, dlatego też niebieska ceramika pokrywająca portal, kopułę i górną część minaretów zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Cieszę się, że tu dotarliśmy i że zobaczyłam to cudo na własne oczy.

Meczet w Petersburgu został wybudowany w latach 1909-1921 i przez wiele lat był uznawany za największy meczet w Europie. Może on pomieścić aż 5000 wiernych. Po koniec lat 30. XX wieku meczet zamknięto i urządzono w nim magazyn sprzętu medycznego. W 1956 roku meczet został ponownie otwarty i jest on dzisiaj czynną świątynią muzułmańską i ośrodkiem religijnym dla wiernych.

Meczet jest otwarty dla nie muzułmanów. Obowiązują w nim jednak te same zasady, co w innych świątyniach islamskich: kobiety muszą mieć zasłonięte włosy i ramiona, mężczyźni muszą mieć na sobie długie spodnie, a podczas modlitwy obowiązuje zakaz robienia zdjęć. Podczas naszej wizyty meczet był otwarty, dlatego też udało nam się wejść do środka i zobaczyć jego wnętrza. Nie zrobiłam jednak żadnych zdjęć, ponieważ w tym samym czasie trwała modlitwa wiernych.

Samo wnętrze meczetu jest bardzo skromne. Na uwagę zasługuje ogromny żyrandol przyozdobiony cytatami z Koranu, marmurowe kolumny oraz turkusowe nisze w ścianach, zwane mihrabami.

TRAVEL TIP: zwiedzanie meczetu jest darmowe, jednak nie zawsze jest on otwarty. Meczet znajduje się przy ulicy Kronverkskiy Prospekt 7, tuż przy stacji metra Gor’kovskaya (niebieska linia), niedaleko Twierdzy Pietropawłowskiej. 

Przewodnik po Petersburgu - Meczet Soborowy.

Meczet Soborowy w Petersburgu.

 

Pole Marsowe

Będąc w Petersburgu, warto wybrać się na nieco dłuższy spacer od Twierdzy Pietropawłowskiej, przez Most Troicki aż do Pola Marsowego. Jest to duży park o powierzchni 9 ha, którego nazwa pochodzi od rzymskiego boga wojny Marsa. To miejsce pamięta jeszcze krwawe wydarzenia z czasów rewolucji lutowej, kiedy to śmierć poniosło wielu rewolucjonistów. W 1917 roku odbył się tu uroczysty pogrzeb 184 bojowników, którzy zginęli w starciach z wojskami obalonego cara. Ku pamięci poległych postawiono tu pomnik nazywany Mauzoleum Ofiar Rewolucji. Od 1956 roku płonie tu również wieczny znicz.

W latach 20. XX wieku zaaranżowano tu ogrody miejskie, a dzisiaj jest to jedno z ulubionych miejsc wypoczynkowych mieszkańców i turystów, którzy przychodzą tu poczytać książkę, poleżeć na kocu na trawie czy po prostu pospacerować.

Przewodnik po Petersburgu - Pole Marsowe.

Pole Marsowe w Petersburgu

 

Sobór Kazański

Sobór Kazańskiej Ikony Matki Bożej to jedna z piękniejszych budowli sakralnych w Petersburgu i zdecydowanie jedna z ważniejszych dla wyznawców prawosławia. To tu znajduje się Kazańska Ikona Matki Bożej, która jest jedną z najbardziej czczonych ikon w Rosji. Do dzisiaj nie wiadomo jednak, czy w soborze jest oryginał czy kopia Kazańskiej Ikony.

Sam Sobór Kazański został wybudowany w latach 1801-1811. Głównym architektem był Andriej Worochin, który tworząc plan wzorował się na Bazylice św. Piotra na Watykanie. Budowla utrzymana jest w stylu neoklasycystycznym. Na szczególną uwagę zasługuje kolumnada o długości 111 metrów złożona z 96 kolumn korynckich o wysokości 13 m każda.

W latach 30. XX wieku znajdowało się tu Muzeum Historii Religii i Ateizmu.

Przewodnik po Petersburgu - Sobór Kazański.

 

Dom Knigi

Po drugiej stronie ulicy, na przeciwko Soboru Kazańskiego, stoi piękny secesyjny budynek. To prawdziwe dzieło sztuki w stylu art nouveau. Kiedyś znajdowała się tu siedziba firmy Singer, dzisiaj to Dom Knigi, czyli Dom Książki – jedna z najsłynniejszych księgarni w Petersburgu. Warto wejść tutaj chociaż na chwilę, żeby zobaczyć ciekawe i (co tu dużo mówić) specyficzne wnętrze.

TRAVEL TIP: w księgarni nie wolno robić zdjęć. Na pierwszym piętrze budynku znajduje się kawiarnia Singer Cafe, z której roztacza się piękny widok na Sobór Kazański.

Przewodnik po Petersburgu - Dom Knigi.

 

Muzeum Rosyjskie

Państwowe Muzeum Rosyjskie, znajdujące się w Pałacu Michajłowskiego, może pochwalić się największym zbiorem sztuki rosyjskiej w Petersburgu – od sztuki ludowej po współczesną. Jeśli lubicie sztukę i malarstwo i chcecie zaznajomić się z dziełami rosyjskich artystów, to bardzo Wam to muzeum polecam. Ja wybrałam się tu głównie dla współczesnego rosyjskiego malarstwa i obrazów Kandinsky’ego, ale szczerze przyznam, że zbiory Muzeum Rosyjskiego podobały mi się o wiele bardziej niż te w Ermitażu.

TRAVEL TIP: bilet wstępu do Muzeum Rosyjskiego kosztuje 500 RUB, studenci międzynarodowi płacą tylko 250 RUB. Muzeum zamknięte jest we wtorki.

 

Ulica Rubinsteina i Pyat’ Uglov

Ulica Rubinsteina to jedna z ładniejszych ulic w Petersburgu. Stojące przy niej kamienice i pałacyki zachwycają fasadami. Ale ulica Rubinsteina jest popularna z innego powodu – to miejsce pełne kawiarni, barów czy restauracji (jest ich tu ponad 50!). Warto tu przyjechać, żeby odkryć kulinarne możliwości Petersburga. To miejsce jest świetne na lunch, popołudniowego drinka czy romantyczną kolację.

Na samym końcu ulicy Rubinsteina znajduje się Pyat’ Uglov, zwany także Five Corners, czyli neoklasycystyczny budynek o kształcie trapezoidu. Jego nazwa nawiązuje do skrzyżowania pięciu ulic, przy których on stoi. Wieża Pyat Uglov miała kiedyś zegar, a we wnętrzach budynku mieściły się apartamenty, sklepy oraz kino. Dziś Pyat Uglov gości m.in. hotel oraz fancy restauracje z pięknymi wnętrzami. Można tu zjeść burgera z kraba z Kamczatki lub napić się rosyjskiego białego wina przy dźwiękach jazzu.

 

Mozaichnyy Dvorik

Jest w Petersburgu takie miejsce, gdzie czas płynie wolniej i gdzie nawet w szary, deszczowy dzień świeci słońce. Dlatego też jeśli będziecie mieć chwilę wolnego czasu, koniecznie się tam wybierzcie. Tym miejscem jest Mozaichnyy Dvorik, czyli małe podwórko pomiędzy kamienicami przy ulicy Chaykovskogo 2. Pełno tu wielokolorowych mozaik, które zdobią ściany budynków, chodników, ławeczek czy fontanny.

Mozaichnyy Dvorik, stworzony przez artystę Vladimira Lubenko, to miejsce, którego nie ma w żadnym przewodniku. Można trafić na nie całkowicie przypadkowo albo przejść obok, nie zauważając. Ja dowiedziałam się o nim dzięki koleżance, która była ze mną w Petersburgu, a która przypadkiem znalazła je w Internecie.

Uwielbiam mozaiki i kolorowe miejsca stworzone z pasją i pomysłem. Tutaj przeniosłam się na chwilę do świata z bajki, do magicznej krainy ze snów. Mozaichnyy Dvorik to ciekawe miejsce na mapie Petersburga, o którym wiedzą pewnie tylko mieszkańcy i garstka turystów. Warto przyjść tu na krótki spacer, usiąść na ławce i dać się wciągnąć w kolorowy świat.

Przewodnik po Petersburgu - Mozaichnyy Dvorik.

Mozaichnyy Dvorik.

Mozaichnyy Dvorik.

 

Peterhof

Peterhof to zespół pałacowo-parkowy, carska dacza założona przez Piotra I, która była jego reprezentacyjną rezydencją. Wiele osób nazywa to miejsce rosyjskim Wersalem, gdyż faktycznie było ono wzorowane na francuskim pałacu. Najpiękniejszą częścią parku jest Wielki Pałac z Wielką Kaskadą w stylu francuskim, której najbardziej reprezentacyjną częścią jest fontanna Neptuna. Całość wykonana jest w stylu barokowym. Wielką Kaskadę zdobi 37 złoconych posągów z brązu, 64 fontanny i 142 wodotryski.

Przewodnik po Petersburgu - Peterhof.

Peterhof.

 

Górna część parku zachwyca symetrycznymi alejkami, równo przyciętymi żywopłotami i małymi jeziorkami. Dolne ogrody Peterhofu nawiązują do angielskiej sztuki ogrodniczej, a z najbardziej północnego krańca daczy roztacza się widok na Zatokę Fińską i niedaleki Sankt Petersburg.

Peterhof.

 

Peterhof zachwyca rozmachem, złoceniami i precyzyjną organizacją zieleni. To miejsce należy do turystycznych “must see” podczas podróży do Petersburga. Idealne na jednodniową wycieczkę i odpoczynek od dużego miasta. Jeśli byliście w Wersalu i podobał Wam się pałac Ludwika XIV, to Peterhof na pewno przypadnie Wam do gustu.

TRAVEL TIP: wejście do ogrodów Peterhofu kosztuje 900 RUB (rok 2019). Bilet wstępu do Pałacu to dodatkowy koszt.
Dojazd: należy dostać się metrem do stacji Baltiyskaya (czerwona linia metra), na dworcu Baltiyskiy vokzal przesiąść się na pociąg jadący do Nowego Peterhofu (koszt biletu to 60 RUB), a następnie złapać autobus nr. 351-A lub 356 (40 RUB). W drogę powrotną po Petersburga zdecydowaliśmy się wrócić wodolotem, który wysadził nas na przystani pod Ermitażem. Koszt wodolotu to 850 RUB, a dla studentów 750 RUB. Podróż wodolotem trwa około 45 minut. Istnieje możliwość zakupienia biletu na wodolot w dwie strony (Petersburg-Peterhof-Petersburg).

Peterhof.

 

 

Przewodnik po Petersburgu – gdzie zjeść?

Mapa kulinarna Petersburga jest bardzo bogata i ma ona ogrom ciekawych miejsc do zaproponowania.  To właśnie dlatego starałam się odkryć ich jak najwięcej. Chciałam znaleźć tu moje ulubione miejsca, do których chętnie bym wracała (nawet myślami), prawdziwe perełki, lokalne restauracje, które uczciwie karmią i oryginalne miejsca. Myślę, że mi się to udało!

Poniżej znajdziecie kawiarnie, bary i restauracje, które z czystym sercem mogę Wam polecić. Do niektórych wracałam/wracaliśmy po kilka razy, bo tak bardzo przypadły nam do gustu. Mam nadzieję, że Wam też się spodobają. Smacznego!

 

Sokol Coffee

Ciekawe i oryginalne miejsce z dobrą kawą i czekoladowym ciastkiem. Sokol Coffee to rosyjska sieć kawiarni, którą wyróżnia jeden szczegół – podczas zamówienia na kubku do kawy pojawia się Wasza podobizna.

Bardzo podoba mi się ten pomysł (i chwyt marketingowy) i ogromnie żałuję, że zwlekałam z wybraniem się do Sokol Coffee na śniadanie aż do ostatniego dnia. A jeśli Wy też chcecie mieć pamiątkę z Petersburga w postaci kubka po kawie z Waszą podobizną to zapiszcie sobie ten adres – Volynskiy Pereulok 4 (niedaleko Ermitażu i Newskiego Prospektu).

Sokol Coffee Petersburg.

 

Marketplace

Super miejsce na śniadanie, obiad, popołudniowe wino i kolację. Marketplace to sieć restauracji, które mają dość ciekawy koncept. Bierzesz tacę, sztućce, wybierasz, co chcesz zjeść i płacisz w kasie. Niby banalne i nic oryginalnego, ale… jedzenie jest tu robione na bieżąco, dzięki czemu wszystko jest super świeże. Na środku sali jest stacja kucharzy, którzy na Waszych oczach przygotowują zamawiane dania. Coś genialnego!

Do wyboru są tu dania kuchni rosyjskiej, włoskiej czy azjatyckiej, a w menu znajdziecie również opcje dla wegan. Mają tu pyszną kawę i smaczne desery. Samo miejsce ma fajny, nieco fancy wystrój.

MarketPlace Petersburg

MarketPlace Petersburg

MarketPlace Petersburg

 

Stolowaja nr. 1 (Newski Prospekt 25)

Stolowaja nr. 1 to must see, must be i must eat podczas pobytu w Petersburgu. To sieć rosyjskich barów mlecznych, w których można zjeść prawdziwą, domową rosyjską kuchnię. Smacznie, świeżo i niedrogo. Wybór dań jest ogromny, dzięki czemu spróbujecie tu wszystkich tradycyjnych dań kuchni rosyjskiej – od sałatek, przez zupy i główne dania aż do deserów. Polecam!

Stolowaja Petersburg

 

Pyshechnaya (Bolshaya Konyushennaya 25)

Jeśli odwiedziliście Stolowaję, to teraz koniecznie musicie pójść do Pyshechnaya. To najsłynniejsza pączkarnia w Petersburgu, która trzyma się tradycyjnej receptury od 1958 roku. Mega kultowe miejsce, które trzeba odwiedzić, żeby poczuć się jak lokals. Weźcie sobie pączka, kawę z samowara i przystańcie na chwilę, żeby poczuć klimat minionej epoki.

Pączki, które wyglądają jak donuty, może nie są niczym specjalnym (są tłuste, słodkie i dosyć puszyste), ale to miejsce polecali mi mieszkańcy Petersburga, więc coś w nich musi być. W Pyshechnaya, jak to dawniej bywało, nie można płacić kartą, więc przygotujcie sobie drobną gotówkę.

 

Phali Hinkali (Bolshaya Morskaya Ulitsa, 27)

Jeśli już znudzą Wam się dania kuchni rosyjskiej i będziecie mieć ochotę na coś innego niż pielmieni, bliny z kawiorem czy sałatki, koniecznie wybierzcie się do Phali Hinkali, która słynie z najlepszej kuchni gruzińskiej w Petersburgu. Gruzińska kuchnia jest w Rosji bardzo popularna, a sami Rosjanie rozkochali się w chinkali i chaczapuri.

Phali Hinkali spodobało nam się tak bardzo, że odwiedziliśmy je dwukrotnie. Za drugim razem zamówiliśmy tak wiele dań, że talerze dosłownie nie mieściły się na stole. Dzięki temu mogliśmy spróbować chinkali, chaczapuri, czeburka, zupy charczo, pkhali, zapiekanego bakłażana i oczywiście gruzińskiego wina. Jedzenie w tej restauracji jest genialne, obsługa bardzo miła i pomocna, a wystrój tak domowy, że nie chce się stamtąd wychodzić.

 

Burger & Crab (Rubinsteina Ulitsa, 40)

Piękne miejsce i przepyszne jedzenie! Tak mogłabym podsumować to miejsce i na tym zakończyć, ale tego nie zrobię i wytłumaczę Wam, dlaczego tak uważam.

Do Burger & Crab dotarliśmy na lunch w ostatnim dniu pobytu w Petersburgu. Akurat spacerowaliśmy po ulicy Rubinsteina i stwierdziliśmy, że czas na obiad. Wybór padł na tę restaurację, która mieści się we wspomnianym wyżej budynku Pyat ‘Uglov. Wystrój lokalu jest bardzo nowoczesny, minimalistyczny i fancy, kelnerzy mówią po angielsku (!), a menu bazuje na dwóch potrawach – na burgerach i na krabie. My zdecydowaliśmy się na burgery, ale w nieco zmodyfikowanym wydaniu, czyli z mięsem z kraba. Do tego białe wino i widok na ulicę Rubinsteina. Jedzenie było genialne! Chrupiąca maślana bułka, idealnie dobrane dodatki, a mięso z kraba – świeże, delikatne i bardzo smaczne.

Ceny w Burger & Crab nie należą do najtańszych, ale naprawdę warto tu przyjść i spróbować pysznego kraba, który sprowadzany jest aż z Kamczatki.

Burger and Crab Petersburg.

 

Bagatelle (Bolshaya Konyushennaya Ulitsa, 1)

Bagatelle znajdowała się tuż obok wynajętego przez nas mieszkania i kusiła, kiedy przechodziliśmy. Za pierwszym razem wybraliśmy się, żeby sprawdzić to miejsce, bo nie mieliśmy planów na wieczór, a nie chcieliśmy siedzieć w mieszkaniu. Za drugim razem poszliśmy tam dlatego, że posmakowały nam ich przekąski i że poczuliśmy się w Bagatelle mega swojsko, prawie jak w domu.

Bagatelle to typowy lokal “russian style“. Chyba nic tu do siebie nie pasuje. Wystrój w stylu barowym z secesyjnymi plakatami na ścianach, muzyka klubowa lecąca naprzemian z francuskimi i rosyjskimi piosenkami, serdeczna obsługa (kelnerkami są panie dobrze po 40.), a w menu tradycyjna rosyjska kuchnia ze wstawkami europejskimi.

Prawdę powiedziawszy, jadłam tu najlepsze bliny z kawiorem w Petersburgu i miałam okazję spróbować naprawdę dobrego rosyjskiego, czerwonego wina. Jedzenie w Bagatelle jest bardzo smaczne, uczciwe i domowe. Cenowo wychodzi też naprawdę spoko. Dodatkowo podobał mi się fakt, iż byliśmy w tej restauracji jedynymi turystami, a przecież znajduje się ona między Ermitażem a Cerkwią na Krwi.

Jeśli będziecie przechodzić obok to odważnie zejdźcie po schodach i zamówcie coś do jedzenia. Myślę, że nie będziecie żałować.

 

Social Club (Rubinsteina Ulitsa, 40/11)

Na koniec mam dla Was piękne i eleganckie miejsce, idealne na lunch czy wieczornego drinka. Social Club to jedno z moich ulubionych miejsc w Petersburgu i wiem, że przy okazji następnej wizyty w mieście na pewno wpadnę tu na wino. Uwielbiam takie ładne i fotogeniczne miejsca z przemiłą obsługą. 

Tym razem przyszliśmy tu na wieczorny koncert jazzowy i świetnie się bawiliśmy. To właśnie tutaj zamówiłam rosyjskie białe wino Likuriya, które okazało się ciekawą alternatywą dla francuskiego Rieslinga. Jeśli lubicie wino, koniecznie zamówcie tu Likuriyę i dajcie znać, co o nim myślicie. 

 

Zobacz także:

Wiza turystyczna do Rosji – praktyczne informacje + niespodzianka