Dubaj słynie z dostępności wszystkich kuchni świata na wyciągnięcie ręki. Nie ważne, czy macie ochotę na włoską pizzę, francuskie ślimaki, japońskie sushi, tajski pad thai czy amerykańskie burgery. Jeśli chodzi o jedzenie, w Dubaju znajdziecie wszystko. Ja jednak wolę smakować kuchnię kraju, do którego jadę. Tym razem nie było to łatwe, ale się udało. Co i gdzie warto zjeść w Dubaju? Poniżej znajdziecie sprawdzone przeze mnie miejsca, do których chętnie wrócę.
Co trzeba zjeść w Dubaju?
Kuchnia arabska w Dubaju to głównie ta libańska, którą traktuje się tutaj jako tę prawdziwą i oryginalną. Uwielbiam orientalne smaki i chętnie spróbowałam tych, które oferują libańskie restauracje w Dubaju. Najchętniej raczyłam się poniższymi daniami, które są obłędne i jak najbardziej trafiają w moje gusta. Myślę, że jeśli chcecie spróbować czegoś lokalnego w ZEA, to produkty z tej listy będą idealne:
- Shawarma (pl. szoarma) – zawinięty placek z chlebka pity z wołowiną, kurczakiem, jagnięciną lub z falafelem w wersji wegetariańskiej
- Falafel – smażone na głębokim oleju kotleciki z ciecierzycy, które doprawiane są czosnkiem, kolendrą i kuminem. Fantastycznie chrupiące i sycące, są świetnym zamiennikiem mięsa.
- Hummus – pasta z ugotowanej ciecierzycy z sezamem i czosnkiem.
- Babaghanoush – pasta z upieczonego bakłażana z dodatkiem sezamu, najczęściej posypywana ziarnami owocu granatu.
- Zaatar – za’atar to po arabsku tymianek. W języku potocznym słowo to oznacza przyprawę z tymianku, sezamu i sumaku. W menu arabskich restauracji znajdziecie “zaatar” co oznacza, że dostaniecie grillowany chlebek z serem i przyprawą zaatar.
- Lody z mleka wielbłąda – wyroby z wielbłąda są tu bardzo popularne (od burgerów z mięsa wielbłąda po kawę z mlekiem wielbłąda). Ja skusiłam się tylko na lody i myślę, że warto ich spróbować.
- Karak Tea – tradycyjna herbata, która do krajów arabskich dotarła z Półwyspu Indyjskiego. Karak tea to mocna, czarna herbata gotowana z mlekiem, dzięki czemu jej smak jest delikatny i kremowy. Do herbaty można dodać goździki, imbir, kardamon lub szafran. W zależności od przyprawy, smak karak tea będzie inny.
- Woda kokosowa – w Dubaju bardzo popularna jest woda kokosowa spożywana prosto ze świeżego kokosa. Warto się na nią skusić, bo oprócz swoich fantastycznych właściwości odżywczych, świetnie gasi pragnienie. Ale UWAGA! Woda kokosowa w centrum Dubaju (Marina czy Jumeirah Beach) potrafi kosztować nawet 20 AED. Jeśli będziecie w dzielnicy Al Fahidi, skręćcie w małą uliczkę pomiędzy Textile Souq, prowadzącą do kanału. Woda kokosowa kosztuje tam jedyne 8 AED.
Gdzie warto zjeść w Dubaju?
Wychodzę z założenia, że jeśli jadę do miejsca, które ma swoją własną, tradycyjną kuchnię, to nie chcę żywić się tym, co równie dobrze mogę dostać w Polsce. Dlatego też zwiedzając Dubaj, starałam się dotrzeć do lokalnych miejsc. Nie interesowały mnie obiady czy kolacje w najbardziej luksusowych miejscach (z dwoma wyjątkami). Wolałam pójść do lokalu, który z zewnątrz nie wyglądał za dobrze, ale w środku oferował prawdziwą i szczerą kuchnię.
W Dubaju restauracji z tradycyjną arabską kuchnią jest stosunkowo mało. Aby jej posmakować, lokalni mieszkańcy wybierają się do restauracji oferującej kuchnię libańską. Bardzo popularna w Dubaju jest również kuchnia hindusko-pakistańska. Miejsca, które znajdziecie poniżej nie są wykwintne i polecane w przewodnikach Michelinna. Są jednak smaczne, prawdziwe i tanie.
Al Mallah (w dzielnicy Al Satwa)
Al Mallah to najstarsza restauracja z kuchnią libańską w Dubaju. Mieści się ona w tym samym miejscu od ponad 30 lat. Spróbujcie tu koniecznie świeżo wyciskanych soków (ten z arbuza jest obłędny), ale poproście, żeby nie dodawano do nich cukru. Do jedzenie wybraliśmy hummus i babaghanoush z pitą, szoarmy z mięsem i z warzywami (polecam też tę z falafelem i smażonymi warzywami) oraz zaatar.
Nie zdziwcie się, że posiłek spożywa się tu przy stolikach ustawionych tuż obok ruchliwej ulicy. Nadaje to temu miejscu całkowicie orientalnej atmosfery.
Al Reef Lebanese Bakery (w dzielnicy Al Karama)
Tradycyjna libańska piekarnia, w której kupicie nie tylko arabską pitę, chleb czy tutejsze ciastka. Zjedzcie na miejscu lub weźcie na wynos placek zaatar z mięsem i z serem, a na deser czekoladowe kulki z pistacjami (podobne do naszych polskich ziemniaczków). Proste jedzenie, ale niezwykle aromatycznie i smaczne.
Dubai Fish Hut Restaurant (w dzielnicy Oud Metha)
Najlepsza rybna restauracja w Dubaju, naprawdę. Znajduje się w dzielnicy Oud Metha, ale warto tu przyjechać nawet z Abu Dhabi. Nam to miejsce polecili znajomi, mieszkający w Dubaju.
Do wyboru są potrawy ze stałego menu oraz ryby na wagę. Można podejść do okienka i samemu wybrać rybę, na jaką akurat ma się ochotę. Codziennie do Fish Hut przyjeżdża świeża dostawa ryb, dzięki czemu wszystko jest świeże. Polecam Wam wziąć grillowane kalmary, rybę z grilla (najlepiej w marynacie z czosnku i majeranku) oraz ich hummus, który jest przepyszny. Tutejsza obsługa jest niezwykle sympatyczna i pomocna.
Karachi Darbar (w dzielnicy Oud Metha)
Restauracja oferująca hindusko-pakistańską kuchnię. Odwiedziliśmy to miejsce pierwszego wieczoru, chwilę po wylądowaniu w Dubaju i wróciliśmy do niego jeszcze kilka razy. Dlaczego? Bo to miejsce jest naprawdę dobre. Świetnie doprawione mięsa z grilla, pyszny kurczak (Karachi Tikka Kadai) i ryż, którego smaku nie zapomnę do końca życia – sypki, aromatyczny i wilgotny.
Karachi Darbat to miejsce, w którym jadają Pakistańczycy oraz całe Hinduskie czy Arabskie rodziny. To restauracja uczęszczana w większości przez miejscowych, więc raczej nie spotkacie tu turystów. Otwarta jest do godziny 3 w nocy.
Honest Restaurant (w dzielnicy Al Fahidi)
Kolejna restauracja hindusko-pakistańska, na którą natrafiliśmy całkowicie przypadkiem. Zmierzaliśmy w kierunku historycznej dzielnicy Al Fahidi, a w planach mieliśmy zwiedzanie Muzeum Dubaju i stwierdziliśmy, że wypadałoby coś zjeść. Dookoła dzielnica azjatyckich imigrantów, a w środku lokalu sami Hindusi i Pakistanie. Menu jest bogate, a ceny (jak mówi nazwa lokalu) bardzo szczere.
Zamówiliśmy dwa zestawy obiadowe z indyjskimi mięsami oraz dwa świeże soki z mango. Na przystawkę dostaliśmy sałatkę z kapusty, marchewki, pomidora i ogórka skropioną sokiem z cytryny. Wnętrze lokalu nie zachwyca i nie zachęca do odwiedzin, ale jedzenie jest naprawdę smaczne i tanie (za obiad dla dwóch osób wydaliśmy ok. 60 AED).
MAKE Art Cafe (Al Fahidi)
Oficjalnie moje ulubione miejsce w Dubaju! Idealne na przedpołudniową kawę i lekturę. Świetna kawiarnia połączona z galerią sztuki. Można tu przyjść napić się czegoś, poczytać książkę, pooglądać wywieszone obrazy i zainspirować się wszechobecną sztuką. W MAKE Art Cafe spędziliśmy pierwszy i ostatni dzień i wiem, że przy kolejnej wizycie w Dubaju na 100% odwiedzę to miejsce.
Geewin Cafe (Deira)
Na lody z mleka wielbłąda skusiłam się w dzielnicy Deira. Tuż przy miejscu, z którego odpływają łódki na drugą stronę kanału znajduje się malutka budka z lodami, kawą i pamiątkami. Ja skusiłam się na trzy dosyć oryginalne smaki – mleko wielbłąda, daktyle oraz szafran, które smakowały bardzo ciekawie. Który smak najlepszy? Jak dla mnie wygrywa szafran, później daktyl, a na końcu mleko wielbłąda.
Duniya Al Sham Pastry (w dzielnicy Al Satwa)
To miejsce znajduje się w dzielnicy Al Satwa, która jest mało popularna wśród turystów i słynie z najlepszej herbaty Karak tea w całym Dubaju. Jeszcze do niedawna ten mały lokalik ukryty był w bramie, do której pukali tylko ci, który wiedzieli co kryje się po drugiej stronie. Dzisiaj Duniya Al Sham Pastry to małe okienko, które oprócz herbaty serwuje też pizze, lokalne wypieki, zaatar czy falafele. Nie ma tu stolików, a zamówione rzeczy spożywa się na stojąco lub we własnym samochodzie zaparkowanym tuż obok.
Karak tea przygotowana jest w wielkim kotle, w którym cały czas gotuje się herbata z mlekiem i przyprawami. Jej smak jest niepowtarzalny i niezapomniany.
Karak tea bardzo często podawana jest z arabskimi daktylami
To tyle jeśli chodzi o sprawdzone kulinarne adresy w Dubaju. Mam nadzieję, że skorzystacie z nich podczas odwiedzin w tym mieście. A jeśli macie jakieś swoje ulubione dubajskie restauracje, podzielcie się nimi w komentarzach. Stwórzmy naszą wspólną kulinarną mapę Dubaju.
Zapraszam Was do polubienia strony KingaGajaTravels na Facebooku oraz do śledzenia mojego profilu na Instagramie, gdzie dzielę się z Wami ciekawostkami na temat mojej ukochanej Sycylii i kuchni sycylijskiej. Będzie mi również bardzo miło, jeśli zostawisz komentarz pod tym wpisem. A jeśli spodobał Ci się ten artykuł to koniecznie udostępnij go innym! Grazie!♥
Zobacz także:
Dubaj – praktyczne informacje
Dubaj – 15 atrakcji, które musisz zobaczyć
Recent Comments