Portugalia zaskoczyła mnie swoją kuchnią. Nie spodziewałam się takiej mieszanki smaków, bo przecież kuchnia portugalska nie jest wcale taka popularna. Dzisiaj, po kilku dniach spędzonych w Porto, z ręką na sercu mogę stwierdzić, że jest ona bardzo ciekawa i niezwykle smaczna. Nie wierzycie? Przekonajcie się o tym sami, najlepiej na miejscu, w Porto. Oto mała ściąga o tym, co i gdzie zjeść w Porto, żeby posmakować Portugalii.
Co i gdzie zjeść w Porto?
Co zjeść w Porto?
Zanim polecę Wam kilka miejsc, w których warto usiąść na coś portugalskiego, powiem Wam czego możecie się spodziewać po kuchni portugalskiej. Występują tu zarówno ryby i owoce morza, jak i treściwe mięsiwa. Na pewno spotkacie się z frango no churrasco, czyli z grillowanym kurczakiem z dodatkiem czosnku, białego wina i ostrych papryczek piri-piri albo z feijoadą, tutejszym gulaszem z fasoli. Portugalczycy jedzą też duże ilości ryżu czy ziemniaków z warzywami, które często są dodatkiem do ryb.
Moje serce podbiła jednak poniższa piątka, która jest zdecydowanie moim “must eat” w Portugalii. Uwierzcie mi, musicie tego spróbować!
Pastel de Nata
To zdecydowanie najsłynniejsze portugalskie ciastko i król wśród deserów. Pastel de Nata to nic innego jak mała babeczka z ciasta francuskiego wypełniona kremem budyniowym. Je się ją posypaną cynamonem lub cukrem pudrem, ale gdzieniegdzie spotkacie się też z jej bardziej kalorycznym wydaniem, czyli Pastel de Nata z Nutellą. Jak dla mnie, brzmi lepiej niż smakuje, bo Nutella zabija cały aromat babeczki, ale jeśli ktoś jest miłośnikiem czekolady, to zapewne przypadnie mu do gustu.
Francesinha
Kanapka bomba. Jedni mnie nią straszyli, mówiąc, że nie dam rady zjeść całej, bo jest tak kaloryczna i zapychająca (swoją drogą – chyba mnie dobrze nie znają i nie doceniają), inni ostrzegali i radzili, żebym zamówiła ją na głodniaka. A ja? Poszłam, zjadłam, posmakowałam i… miałam ochotę zamówić jeszcze jedną, bo dalej byłam głodna.
Francesinha może walczyć o miano najbardziej mięsnej kanapki świata. Wyobraźcie sobie kromkę chleba, na której macie położoną szynkę, boczek, wołowego steka i kiełbaski. Wszystko to jest przykryte drugą kromką chleba, na tym spoczywa sadzone jajko (można poprosić o wersję bez jajka) i duża, ogromna ilość sera. Całość podawana jest z frytkami i sosem piwnym. Pycha, prawda?
Francesinha pochodzi z Porto i to właśnie tu koniecznie trzeba jej spróbować. Gdzie? Czytajcie dalej.
Bacalhau
Narodową rybą Portugalii jest dorsz (bacalhau), którego przyrządza się tu na różne sposoby. Sami Portugalczycy mówią, że mają na niego tyle przepisów, że mogliby go jeść przez cały rok i codziennie jedliby go w innej odsłonie. Najbardziej popularnym przepisem jest Bacalhau à Brás, czyli dorsz z ziemniakami, oliwkami i natką pietruszki.
Grillowane sardynki i owoce morza
Grillowane sardynki to ponoć najbardziej popularny portugalski street food. Oprócz sardynek w Porto koniecznie (!!!) należy spróbować świeżych owoców morza. Pyszne krewetki, smażone kalmary, świeże ostrygi, pyszne małże czy grillowana ośmiornica.
Porto
Być w Porto i nie wypić porto to grzech. Wino porto jest moim “must drink” w tym mieście. Nie ważne, czy białe, czerwone czy może porto tonic. Ważne, żeby go spróbować i poczuć się jak miejscowy. Gdzie pójść na porto w Porto? Pisałam o tym tutaj.
Gdzie zjeść w Porto?
Przez parę dni pobytu w Porto udało mi się odkryć i posmakować kilku miejsc. Pewnie zastanawiacie się co i gdzie zjeść w Porto? Oto lista sprawdzonych przeze mnie miejscówek.
Café Piolho (Praça de Parada Leitão 45)
Café Piolho to podobno jedna z najbardziej znanych kawiarni w mieście. To miejsce uczęszczane przez studentów, nauczycieli, turystów i lokalsów. Znajduje się w sąsiedztwie kościołów Carmo i Carmelitas, a także niedaleko słynnej księgarni Livraria Lello.
Piolho zostało mi polecone przez moją przyjaciółkę, która Porto zna jak własną kieszeń i która wie, że to właśnie tu podają najlepszą Francesinhę w mieście. Coś w tym jest, bo na tę kanapkę wybraliśmy się do Piolho oraz do dwóch innych miejsc i nie było porównania. Jeśli więc zadajecie sobie pytanie, co i gdzie zjeść w Porto, odpowiedź jest tylko jedna. Na pewno Francesinhę i na pewno w Piolho.
O Marinheiro (Praça D. Filipa de Lencastre 187)
O Marinheiro to moje ulubione miejsce w Porto. Byliśmy tu dwa razy na kolacji i gdybyśmy mogli, pewnie odwiedzilibyśmy je po raz trzeci i czwarty. Mają przepyszne ryby i owoce morza! To tu jedliśmy najlepsze małże, pyszne grillowane sardynki i ośmiornice oraz wspaniałego Bacalhau à Brás.
I co najlepsze – to miejsce jest totalnie lokalne, nie uświadczycie tu żadnego turysty, a wiadomo, że tam, gdzie jadają mieszkańcy, tam dają dobrze zjeść.
Café Majestic (Rua Santa Catarina 112)
Najstarsza i najbardziej oblegana kawiarnia w Porto. Powstała w 1921 roku i dzisiaj uchodzi za jedną z najpiękniejszych kawiarni na całym świecie. Zawdzięcza to dekoracjom w stylu Art Neauveau, w którym została wykonana. W czasach Bélle Époque Majestic była miejscem spotkań artystów i literatów. Dzisiaj odwiedzana jest w większości przez turystów, którzy chcą napić się tu filiżanki kawy i podziwiać jej artystyczne wnętrze, które robi spore wrażenie.
Dobra rada: żeby wejść do Majestic trzeba być przygotowanym na stanie w długiej kolejce. Jeśli chcecie jej uniknąć, zaplanujcie zwiedzenie tego miejsca tuż po jego otwarciu z samego rana (godz. 9:00). Nie ma wtedy kolejek do wejścia i możecie wybrać sobie stolik, przy którym chcecie siedzieć.
Cafetaria MARBELLA (Rua de Santa Catarina 5)
Przy Rua de Santa Catarina (niedaleko Igreja Santo Ildefonso) znajduje się mały, niepozorny bar z wystawą wypełnioną portugalskimi słodkościami. Jeśli szukacie baru w centrum Porto, który jednocześnie będzie miejscem spotkań mieszkańców, polecam Wam Cafetaria Marbella. Można tu zjeść pysznego rogalika, pastel de nata oraz napić się espresso przy barze z lokalsami. Lubię takie miejsca.
Esquires Coffee Porto (R. de 31 de Janeiro 215)
Nowoczesne, piękne i nieco instagramowe miejsce, w którym robią pyszną kawę i mają naprawdę dobre zestawy śniadaniowe. Obsługa jest miła i uśmiechnięta, a z głośników sączy się spokojna bossa nova – czy trzeba o idealne miejsce na poranny posiłek? Dodatkowo, w pobliżu znajduje się Igreja de Santo Ildefonso i Café Majestic, a ulicą, przy której mieści się Esquires Coffee Porto jeżdżą kultowe portugalskie tramwaje. Ci, którzy są cierpliwi mogą więc liczyć na złapanie typowego kadru z Porto.
Arc of Truth (Escada das Verdades 13)
Kierując się z placu pod Katedrą Sé w stronę mostu Louis I i schodząc po stromych schodkach, na pewno natraficie na ten mały, ale jakże przytulny lokalik. Idealny, żeby wypić kawę, zjeść pastel de nata, napić się czegoś orzeźwiającego lub spróbować wina porto. A jeśli szukacie jakiegoś cichego miejsca w sam raz na obiad, Arc of Truth będzie świetnym wyborem. No i ten widok na rzekę Douro i Gaję. Coś wspaniałego!
Armazem Shops Vintage Bar (Rua de Miragaia 93)
Armazem od razu przypadł mi do gustu. Wystrojem, pomysłem i wyposażeniem przypominał mi moje ulubione amerykańskie thrift store’y , w których można znaleźć prawdziwe perełki, “szwarc, mydło i powidło”. Oferta Armazemu jest dosyć szeroka i bardzo bogata – od zabytkowych azulejos i winyli, przez biżuterię i instrumenty muzyczne, po książki, ubrania czy samochody. Goście sklepu mogą usiąść w środku lub w klimatycznym i całkiem awangardowym ogródku na zewnątrz, zamówić kawę, piwo lub coś do jedzenia i raczyć się tutejszą oryginalną atmosferą.
Jak mogliście się przekonać, Porto kusi i zachwyca swoją kuchnią. Mam nadzieję, że sprawdzone przeze mnie miejsca przypadną Wam do gustu. Dajcie znać, jeśli odwiedziliście je z mojego polecenia. No i podzielcie się Waszymi ulubionymi miejscami na mapie kulinarnej Porto.
Zobacz także:
Recent Comments